"Inwestuj we własny etat" - Sławomir Śniegocki

Bardzo wielu Polaków (na szczęście ja już nie!) jest niezadowolonych ze swojej sytuacji zawodowej. Niska pensja, niedoceniana przez szefa harówka, ciągłe napięcie w przypadku wypłaty "prowizyjnej". Do tego stres wynikający z ciągłej "eliminacji" najmniej dochodowych pracowników. Czy to też Twoja codzienność?
Nie zastanawiałeś się nigdy jak to jest być szefem? Mieć własną firmę, nienormowany czas pracy i armię pracowników pracujących na Twój zysk? Mógłbyś zarabiać wielokrotnie więcej niż teraz, nie przejmowałbyś się prowizją i nie groziłaby Ci redukcja (no chyba, że zwolnisz sam siebie...). Taki komfort życia może dać Ci tylko własny etat.
Przestań się więc wahać i dołącz do kilkusettysięcznego tłumu niezależnych finansowo Polaków. Przestań dawać się wykorzystywać, "Zainwestuj we własny ETAT" i zacznij zarabiać i żyć na swój własny rachunek!
Twierdzisz, że odniesienie sukcesu we własnym biznesie jest niemożliwe? Co Cię powstrzymuje przed odniesieniem sukcesu? Być może boisz się, że Ci się nie powiedzie, stracisz czas i najesz się wstydu. Pomyśl jednak ile możesz zyskać!
Oczywiście nie musisz kupować książki "Inwestuj we własny ETAT". Możesz próbować być bogatym pracując dla kogoś innego; ale zapamiętaj - ludzie, którzy odnieśli sukces, musieli w swoim życiu niejednokrotnie zaryzykować i płacić za naukę. Ci, którzy nigdy nie osiągnęli sukcesu, nigdy nie ryzykowali! Ostatnia myśl jest parafrazą twierdzenia Robert Kiyosaki'ego.
Póki co, nie myśl tylko o byciu bogatym; lecz "Zainwestuj we własny ETAT" i bądź niezależnym człowiekiem!

"Myśleć jak Milionerzy" - Kamil Cebulski

Dziś coś z polskiego podwórka. Kto powiedział, że wszyscy milionerzy mieszkają w USA? Kto powiedział, że tylko za oceanem możliwa jest kariera w stylu "od zera do milionera"? Kamil Cebulski jest jednym z najmłodszych polskich milionerów; pierwszą firmę zakładał mając 17 lat.

Czytając "Myśleć jak Milionerzy" masz gwarancję, że nie masz w ręku kolejnego "dzieła" jednego z teoretyków, którzy wzbogacili się tylko dlatego, że napisali książkę o bogaceniu się.

Kamil Cebulski unika zbędnej teorii. W "Myśleć jak Milionerzy" krok po kroku przekazuje swoje doświadczenie i uświadamia, że sukces to przede wszystkim pomysł, wytrwałość i konsekwencja!

Jeśli jeszcze Cię nie przekonałem, przeczytaj pełną recenzję "Myśleć jak Milionerzy".

Książkę można zamówić tutaj.

"Bogaty student" Krzysztof Jaworski

Matury się skończyły, wakacje na półmetku. Jak, bracie studencie (chociaż ja już studia skończyłem), przeżywasz te wakacje? Odpoczywasz? Bardzo dobrze! Każdy zasługuje na odpoczynek! Pracujesz? Pięknie - postaraj się choć trochę odciążyć rodziców. Dopiero po latach przyznają Ci się jak im było trudno... Oddajesz się lenistwu? Dopóki nie wychodzisz poza ramy "leniwego odpoczynku", to wszystko jest dobrze.

Ja chcę Cię jednak namówić do czegoś innego. Zastanawiałeś się kiedyś nad swoją emeryturą? Jak wysokie będą Twoje dochody, gdy skończysz studia i zaczniesz pracować?

Może nie warto zdawać się tylko na łaskę pracodwacy, ale wziąć sprawy w swoje ręce? Zajrzyj proszę do książki "Bogaty student". Rozpocznij inteligentną gospodarkę swoimi funduszami jak najszybciej! Uwierz, po studiach, gdy zaczniesz pracować, codziennie znajdziesz tysiąc wymówek w stylu "nie mam czasu".

Wejdź w posiadanie wiedzy doświadczonych ludzi i przeczytaj "Bogatego studenta". Ryzykujesz tylko tyle, że książka Ci się nie spodoba i po prostu stanie się kolejną "odhaczoną" pozycją na liście lektur obowiązkowych.

Co możesz zyskać? Niezależność finansową (jakkolwiek górnolotnie to brzmi), wiedzę o oszczędzaniu i inwestowaniu oraz nieznany wielu studentom wewnętrzny spokój. Kto wie - może dzięki "Bogatemu studentowi" nauczysz się, jak zorganizować swoje fundusze, aby co miesiąc nie zastanawiać się, czy wystarczy Ci na piwo?

Czas studiów to wspaniały okres w Twoim życiu! Nie zmarnuj go z powodu braku gotówki. Naucz się inwestować swoje pieniądze!

Książka do nabycia tutaj.

Arnold Benneth "Ludzka maszyna"

Dziś polecam coś niezwykłego - książkę, która została napisana prawie 90 lat temu przez znakomitego angielskiego pisarza Arnolda Bennetha. Ten ponadczasowy pisarz jest autorem wielu dramatów, nowel oraz powieści naturalistycznych, których ponadczasowy charakter powoduje, że są aktualne nawet kilkadziesiąt lat po jego śmierci.

"Ludzka maszyna" prezentuje człowieka jako najdoskonalsze "urządzenie" istniejące na świecie. Urządzenie, które można zaprogramować do określonego działania. Każdy, również Ty, może zostać zaprogramowany. Zaprogramowanym można zostać przez samego siebie, lub przez kogoś obcego.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, czy ktoś Tobą manipuluje? Czy czasem masz wrażenie, że przez czyjąś postawę, poglądy, charakter mimowolnie zgadzasz się na coś, do czego nie jesteś wewnętrznie przekonany? Czy zauważasz, że ktoś wykorzystuje Twoje słabości lub kompleksy by osiągnąć zamierzony przez siebie cel? "Ludzka maszyna" traktuje między innymi o psychomanipulacji. Nie jest podręcznikiem domorosłego manipulatora, ale pozwala zauważyć pewne prawidłowości i wyłapać niebezpieczne sygnały, co pozwoli Tobie skutecznie obronić się przed zgubnym wpływem nieprzyjaźnie nastawionych do Ciebie ludzi.

Tyle straszenia. "Ludzka maszyna" Bennetha to przede wszystkim podręcznik wywierania wpływu na samego siebie. Opisuje techniki automotywacji, wewnętrznej mobilizacji i pokonywania trudności w relacji z samym sobą.

Książkę można kupić tutaj. Ponieważ jest to wydanie premierowe, więc na każdego nabywcę czeka darmowy e-book "Świadomie do sukcesu". Uwaga! Promocja obowiązuje tylko do końca lipca!

Zorganizuj się!

Czy kiedykolwiek zauważyłeś, że brakuje Ci czasu w pracy? Nie nadążasz? A może w domu masz tyle obowiązków, że nie masz czasu dla rodziny?
Być może po prostu nie potrafisz ułożyć sobie skutecznego planu działania? Większość czasu poświęcasz na rzeczy doraźne, które nie mają żadnego większego wpływu na całokształt problemu, którym powinieneś się zajmować?

Może to jest tak, że pewne rzeczy kradną Twój czas?
"Obejrzę tylko jeden serial...", "Rzucę okiem co na naszej klasie...". Czy to Twoje wymówki? Jeśli tak, to zorganizuj się!

Zastanawiałeś się kiedyś jak to jest, że niektórzy Twoi znajomi z pracy nie narzekają na brak czasu? Nie muszą zostawać po godzinach? Nie biorą pracy do domu? A mimo to więcej zarabiają? Przecież mają mniej więcej te same zadania co Ty i taki sam czas na uporanie się z nimi?!

Klucz do efektywnego działania tkwi w dobrej organizacji. A więc zorganizuj się!. Nie ukrywam - nie jest to łatwe. Ale jak pewnie zauważyłeś niemało jest ludzi, którzy nie mają problemu z uporządkowaniem swojego życia!

Książka "Zorganizuj się!", od kiedy została przetłumaczona na język polski, stała się hitem!


• Rewelacja. Natychmiast podarowałem to żonie. Stos papierów na jej biurku już wyraźnie stopniał... zobaczymy co będzie dalej ;))
• Jest to doskonała publikacja pozwalająca na dostrzeżenie "małych pożeraczy czasu", które niszczą nam całą przyjemność cieszenia się życiem. Ta książka pomogła mi przygotować moje otoczenie do optymalnego wykorzystania czasu i przestrzeni. Jestem z niej w pełni zadowolony - dzięki temu mam zawsze czas na owocną pracę i upragniony relaks.
• Witam, zanim przeczytałam tą książkę moje życie było bardzo chaotyczne. Wiele decyzji podejmowałam w biegu, zdarzało mi się zapominać o bardzo ważnych terminach. Dzięki tej książce moje życie jest bardziej poukładane i udaje mi się znaleźć czas na rzeczy, które wcześniej wiecznie odkładałam na później. Polecam lekturę tej książki.
• Fajna książka, choć jeden jej fragment jest przeznaczony dla wąskiej grupy odbiorców. Jednak cała reszta przyprawiła mnie o wstydliwe rumieńce na twarzy... Przyznaję się do bycia bałaganiarzem. Nigdy na nic nie mam czasu, a moje biurko w pracy wygląda jak składowisko odpadów. Cierpią przeze mnie najbliżsi w domu i współpracownicy w biurze, a ja czasem dostaję burę za zagubienie w stercie makulatury ważnych dokumentów.

Po lekturze książki biurko stało się czyste na około tydzień. W mojej poczcie do dziś można znaleźć wszystko błyskawicznie. Myślę, że po kilku jeszcze przeczytaniach książki uda mi się zmienić siebie w większym stopniu. Wszystko zależy od motywacji, a tego książka nie daje.

Jest jednak świetnym "wytykaczem błędów" i bardzo dobrym instruktorem, który poda proste rozwiązania, pozwalające zmienić siebie. Polecam z czystym sumieniem tym, którzy mają potrzebę uporządkowania sobie otoczenia i samego siebie. Z tą książką będzie prościej!


Książka do nabycia tutaj.

Kiyosaki - "Biedy Ojciec Bogaty Ojciec dla młodzieży" O

Robert T. Kiyosaki jest znanym w świecie autorem bestsellerów sprzedawanych w milionowych nakładach. Cała seria "Biedny Ojciec Bogaty Ojciec", w tym "Biedny Ojciec Bogaty Ojciec dla młodzieży" w przystępny sposób udostępnia wiedzę, która, we współczesnym świecie, jest niezbędna każdemu człowiekowi.
Książka ta traktuje o przedmiocie, na który nie ma miejsca w programie edukacji szkolnej. Inteligencja finansowa, bo o niej mowa, a o istnieniu której większość ludzi nie ma zielonego pojęcia, pozwoli Ci zrozumieć następujące aspekty:
• na czym polega różnica w myśleniu ludzi bogatych i biednych?
• dlaczego bogaci wydają bardzo dużo pieniędzy, a stają się jeszcze bogatsi?
• dlaczego należy więcej oszczędzać niż wydawać?
• czym różni się inwestowanie od oszczędzania?
• jakie są Twoje prywatne aktywa i pasywa?
• jaki model oszczędzania i inwestowania jest najlepszy dla osoby z Twoim charakterem?

Zanim sam kupiłem i przeczytałem tę książkę, przeczytałem w jednej z recenzji "Biednego Ojca Bogatego Ojca dla młodzieży", że książka ta prezentuje wiedzę, którą powinno się wykładać w szkole na przedmiocie "Bogactwo".
Niestety takiego przedmiotu w szkole się nie znajdzie. A szkoda. Może wtedy mniej w Polsce byłoby emerytów, którzy zastanawiają się za co przeżyć do kolejnej wizyty listonosza? Być może mniej byłoby ludzi, którzy naiwnie sądzą, że ich bogactwo określone jest przez liczbę kart kredytowych w portfelu?
"Biedny Ojciec Bogaty Ojciec dla młodzieży" nie zapewni Ci bogatej i bezstresowej przyszłości, ale otworzy Twoje oczy na aspekty, o których istnieniu nie miałeś dotąd pojęcia. A jeśli dobrze odrobisz lekcję Kiyosakiego, przekroczysz magiczną granicę oddzielającą tych, którzy pracują dla pieniędzy, od tych, dla których pracują pieniądze. Wtedy staniesz się bogaty.

Książkę możesz kupić np. tutaj